
Trening z mistrzami
Od stycznia, późnymi popołudniami, kiedy ostatni uczniowie wychodzą ze szkoły, pojawiają się w niej Małe Smoki. I na pewno nie jeżdżą windą, tylko chodzą schodami.
Małe Smoki to nazwa grupy dla dzieci, które ćwiczą zapasy i inne sztuki walki. Chwilowo w ich klubie trwa remont i nasza szkoła użyczyła im gościny, żeby nie przerywały treningów.
Dziś spotkaliśmy się z ich trenerami – Pawłem Steczkowskim i Krzysztofem Olszewskim.
Każdy wybiera dyscyplinę sportu, jaką lubi. Nasi goście zachęcali do uprawiania sztuk walki. Mówili o wielu zaletach tego sportu.
Dlaczego warto uprawiać sztuki i sporty walki? – Ponieważ uczą odwagi, wyrabiają pewność siebie i spokój, a treningi poprawiają siłę i kondycję fizyczną organizmu – przekonywał trener Krzysztof. Powiedział też o innej korzyści z ćwiczeń.
– Nauczycie się między innymi tego, że kiedy upadniecie, to nie niczego sobie nie połamiecie – mówił trener.
Jak bezpiecznie upaść? Trenerzy uczyli tego podczas treningu na macie. Podczas upadku do tyłu należy pochylić głowę do przodu. Takie zachowanie może wejść w nawyk, jeśli się go wyćwiczy.
Nasi goście trenują obecnie dzieci i dorosłych w Klubie Walki Dragon’s Den, ale są też zawodnikami, którzy zdobywali medale na ważnych imprezach sportowych.
Krzysztof Olszewski ma swoim koncie medale Mistrzostw Polski w zapasach w stylu wolnym. Jest trenerem zapasów.
Paweł Steczkowski to wielokrotny medalista Mistrzostw Polski i Mistrzostwa Europy w brazylijskim jiu-jitsu (czytaj: dżiu-dżitsu). Oprócz sztuk walki zajmuje się innymi sportami: uprawia triatlon i biegi na długich dystansach. Dwukrotnie ukończył wyścig na dystansie Iron Man, przebiegł kilka maratonów i ultramaraton, zdobył również szczyt Mont Blanc.
– Najważniejsze jest to, żeby się ruszać. Zawsze wchodzę po schodach, nie korzystam z windy – mówił Paweł Steczkowski.


